Pół żartem, pół serio, czyli pudel w Twoim domu
co nowego » Pół żartem, pół serio, czyli pudel w Twoim domu
Wreszcie jest! Udało się zdobyć! Słodka, ruda kulka przekroczyła próg Twojego mieszkania. Patrzysz jak rośnie. Wspólnie spędzacie chwile. Przytulanki, całuski, ciepło i szczęście...
Nieopisana euforia gdy wracasz do domu. Po prostu - przepiękna psia, bezwarunkowa miłość.
Aż dech zapiera!
Szybko zorientujesz się, że ruda wyrośnięta już nie kulka, zawładnęła Twoim życiem.
Przewartościowała priorytety. Żona, mąż, dzieci kochają ją bardziej niż Ciebie...Śpi w Twoim łóżku...
Nie opuszcza Cię na krok. Wielce prawdopodobne, że nauczysz się korzystać z toalety przy otwartych drzwiach.
Ustawicznie będziesz czuł, że ktoś Cię śledzi... obserwuje...
A jak nie daj Boże złapiesz bakcyla wystawowego? Prawdopodobnie wówczas ZBANKRUTUJESZ!
Ale najgorsze przed Tobą. Pewnego pięknego, niespodziewanego dnia najdzie Cię obsesyjna myśl - zadzwonię do JANTAROWEJ FUGI po jeszcze jednego rudego potwora.
ZASTANÓW SIĘ!
BO OD DNIA, W KTÓRYM RUDA KULKA PRZEKROCZY PRÓG TWOJEGO DOMU, JUŻ NIC NIE BĘDZIE TAKIE JAK DAWNIEJ. I PAMIĘTAJ - OSTRZEGAŁAM!